chyba gdzies juz wspominalem, ale uwazam, ze najlepiej jest miec oba.
Szukaj
chyba gdzies juz wspominalem, ale uwazam, ze najlepiej jest miec oba.
Obowiązkiem jest wręcz mieć oba
Ja znalazłem ostatnio taki stary aparat w szafie, należał jeszcze do mojego dziadka. Jak zrobię zdjęcia to wam pokarzę jak on wygląda to może podpowiecie mi co to za model i czy da się coś z nim zrobić, bo nie działa
ja mam nikona d90 i jestem rowniez bardzo zadowolona polecam i pozdrawiam
To i ja opiszę swoją historyjkę, bo rzadko zaglądam a właśnie przypadkiem trafiłem na wątek.
Najpierw - Canon A710 - z 10 lat temu - byłem bardzo zadowolony.
Kilka lat temu Panasonic LX3 - potrzebowałem kompakta w góry - ale już szukałem lepszej jakości - super sprzęcik. Zgubiłem niestety - kupiłem drugi taki sam, ale już używkę. W między czasie zaczęło mnie ciągnąć do czegoś lepszego i w końcu kupiłem używkę D80 (chyba 700zł). Kasy było mało więc kupiłem 2 obiektywy, stare manualne nikkory, 50m 1.8 i 85mm 2.0. W tedy dopiero zobaczyłem, czego mi tak bardzo brakowało w kompaktach. Zaraz do tego wrócę. Następnie, postanowiłem kupić sprzęt do filmowania - stare zainteresowanie, które cały czas we mnie siedziało. Sprzedałem LX3, D80(tylko z powodu braku kasy), analoga, którego kupiłem kiedyś na szczęście zostawiłem sobie. Z tego kupiłem Panasonica GX7 - jakieś 3 miesiące temu. Obraz filmowy wypas dla mnie, a dodatkowo możliwość podpięcia moich starych Nikkorowych stałek tylko mnie upewniły w wyborze. Niestety muszę spłacać raty :].
Obecnie - GX7 + 14-42, całkiem fajny obiektyw, do pstrykania, filmowania, jednak stałki Nikkora po prostu dają mi prawdziwą zabawę z foto. Nie interesują mnie wykresy badań laboratoryjnych, tylko to, co widzę u siebie na monitorze po zrobieniu zdjęć tymi obiektywami. One po prostu inaczej wyglądają, niż zdjęcie z Af-a Panasonica 14-42. I co najlepsze - zachęcam tych, którzy nie mieli okazji z takimi obiektywami - sprawdzić ich cenę na aukcjach. Jeśli nie stać kogoś na drogie AFy to obowiązkowo powinien się nimi zainteresować.
Wracając do D80 - chciałem go sobie bardzo zostawić. W obsłudze ten sprzęt tak przypadł mi do gustu, że właśnie się zastanawiam, czy nie kupić go jeszcze raz. Często z moją drugą połówką spacerujemy i brakuje nam drugiego aparatu. D80 - najlepsze wspomnienia z foto, wziąłbym D90 - jednak cena używanego D80 w okolicy 500 zł jest wyśmienita. A jeśli ktoś mówi o starej matrycy to moim skromnym zdaniem - puste słowa dla amatora, jakim jestem. Z D80 mam jak najlepsze wspomnienia.
Pozdrawiam i życzę miłej zabawy, która nie musi kosztować kilku tysięcy.
ps. nie bój się starych manualnych stałek. Dają śliczne zdjęcia za małą kasę-a i więcej zabawy , która mi akurat odpowiada.
Panasonic GX7 + D750 - jako backup
Miałem kompakt i w końcu przesiadłem się na lustro w poprzednie wakacje 2014. Zupełnie inna fotografia. Z kompaktu zrobiłem jedno zdjęcie a lustrzanka zrobiła kilkadziesiąt. Zaczynam w końcu przygodę z fotografią.
ja wręcz odwrotnieMiałem kompakt i w końcu przesiadłem się na lustro w poprzednie wakacje 2014. Zupełnie inna fotografia. Z kompaktu zrobiłem jedno zdjęcie a lustrzanka zrobiła kilkadziesiąt. Zaczynam w końcu przygodę z fotografią.
Czyli rozumiem że sprzedałeś lustrzankę na rzecz kompaktu i kończysz przygodę z fotografią.
Przygoda z fotografią może właśnie się zacząć od zmiany lustrzanki na kompakt...
Skontaktuj się z nami