straty ?
Szukaj
Trochę śmigiełka poszarpane, reszta żyje. Trzeba wymienić będzie.
Jest Łoś. Dzięki Tom za filmik.IMG_20230513_152937703-01.jpg
Czyli jeszcze z moją głową nie jest jeszcze tak źle.
Model, który też ma przebitkę na filmie, był chyba pierwszym modelem, który sklejałem. Jeszcze w szkole podstawowej.
Teraz raczej nie miałbym cierpliwości już. LEGO to max z czym daję radę.
Pięknie.
Modele łosia też sklejalem.
Też nie mam cierpliwości już, nadal czeka na mnie model francuskiego liniowca richelieu z MM (kartonowy), z którego do tej pory sklecilem dopiero szkielet i tak leży i czeka aż mi wena wróci...
- ZABAWA W RAWKI WEŹ UDZIAŁ!
- D7500 + S10-20 F/3,5 + S18-35 F/1.8 + S17-50 + N50 1.8 G + N55-300 + Sg8 F/3.5 csII + PORST MC 135 + Meike tube set || Cokin P / Marumi magnetic || FotoPro x4i || Stroboss 36N, 60N, X2, X rec
- RX100 III
- Flickr Pstryk || strava || yt
Do kartonu to nigdy nie miałem cierpliwości. Już samo wycinanie elementów mnie przerastało. Umiejętności też mi do wycinania brakowało, tego się można nauczyć, ale rodzice tej nauki akurat sponsorować nie chcieli. Z plastikiem szło mi lepiej. Nadal w piwnicy mam kilka złożonych i pomalownych modeli o ile myszy nie zjedli.
Jest Łoś. IMG_20240415_195103049.jpg
Kiedyś próbowałem składać, ale nie miałem do tego ani talentu, ani smykałki, a przede wszystkim nie miałem cierpliwości.
Skontaktuj się z nami