D80 - gumowe okładziny

[Cold]

Dziś wyciągam swoje D80 z torby by przygotować się na popołudniowo-wieczorne focenie, patrze... Szok! Odłazi mi gumowa okładzina z miejsca "pod kciukiem". Po dokładnych oględzinach doszedłem do wniosku że trzeba podkleić. W tym celu całkowicie odkleiłem ją od body i wiecie co? To g.. przyklejone jest zwykłą dwustronną taśmą klejącą. Normalnie ręce mi opadły, ja rozumiem, wtrysk na gorąco, no niechby jakiś porządny klej, ale nie kawałek taśmy i to jeszcze z ząbkami po klasycznej biurowej obcinarce do "scotcha". Jestem zdruzgotany. Podkleiłem całość elastycznym "Poxipolem" dając nieco mniej utwardzacza niż zaleca producent (o około 1/4 mniej) i mam nadzieję, że będzie się lepiej trzymać niż ten "tajwański" patent.

A właśnie! Bardzo ważna sprawa, o której nie napisałem.
Gdyby komuś przydarzyło się coś podobnego niech uważa bardzo na zaślepkę diody sygnalizującej zapis na karcie. Ona nie jest niczym przymocowana do body, tylko luźno wciśnięta w otworek technologiczny (na przestrzał skorupy body) i dociśnięta gumą do "gniazda" w jakie wchodzi (zaślepka diody ma coś w rodzaju "kołnierza"). Połączenie to niczym nie jest uszczelnione, a po wyjęciu tego drobiazgu wyraźnie widać odsłoniętą płytkę z elektroniką. To potencjalna droga dla wody, choć przy innych otworach w puszce ma to marginalne znaczenie.

[Wojteksw]

Gratulacje! Obym nie musiał korzystać z tej formy poprawiania wysokiej technologi firmy Nikon

[Sever]

Jesteś pewien, że ktoś nie kombinował wcześniej z tymi odkładzinami?

[fader_audio]

popdejrzane ze tak miales, gdyby bylo to przyklejone tasma po wnikliwym ogladnieciu było by można to zauważyc w każdym d80. pzxdr

[Valwit]

Jesteś pewien, że ktoś nie kombinował wcześniej z tymi odkładzinami?

nie. tak to jest właśnie klejone. w D200 również. choć nie sądze aby to była "zwykła" taśma dwustronna

[Cold]

Nikt nie kombinował przy moim body. Kupiłem nowe, nieużywane i z najlepszego źródła w kraju, czyli od Hesji.
Po prostu ten typ tak ma. Małe chińskie rączki maja rolkę "scotcha" i kleją, kleją, kleją... by zarobić na codzienna miseczkę ryżu.
Podejrzewam, że ostatnimi dniami kiedy temperatura była dosyć wysoka "scotch" puścił z jednej strony a potem już nie szło tego docisnąć.
Teraz jest idealnie. A tak na marginesie w F80 nic mi sie nie odkleja a tyrałem nim okrutnie.

[Valwit]

Małe chińskie rączki

tajlandzkie

[flyski]

Na pocieszenie mogę tylko dodać że jak kupiłem mojego ślicznego nowiutkiego F601m Made in Japan
to po 3 m-cach zlazł taki czarny lakier z całej tylnej ścianki (co się nią film zamyka).
Zdziwienie moje i rozczarowanie było wielkie (jak to, taki sprzęt, za tyle kasy...)
ale potem zapomniałem o tym bo foty nikuś robił zaj........e i NIGDY się nie zepsuł (do dzisiaj)

[Fenek]

Całkiem niedawno też przeżyłem lekką traumę, gdyż nadal lekko choruję na każde najmniejsze "uszkodzenie" body, którym może być nawet maciupci włosek na matówce, który zaczynam dostrzegać dopiero jak sobie o nim przypomnę. :P Co było powodem traumy? właśnie odłażąca guma, ale od górnego lewego rogu. Już miałem przed oczami twarz znajomego posiadacza 350D, który bardzo chętnie by mi wytknął "ale dziadostwo kupiłeś". Na szczęście baaardzo mocne dociśnięcie gumy wystarczyło aby ją znów dokleić i trzyma się póki co dzielnie.

[Pawel Pawlak]

jeśli ktoś się ma zamiar załamać to niech dalej nie czyta

W d2x i d2h też gumy są przyklejane i odklejają się W moim d200 zaczęła się odklejać po około 5 miesiącach użytkowania... d2x na razie się trzyma choć na pewno więcej "przeszedł"