Szukaj
W jego pracach widać, że bardzo dobrze umie obrabiać zdjęcia. Tego nikt nie kwestionuje.
Natomiast co do deprecjonowania - znaczy co, uważasz że nie można wyrazić swojej opinii na temat wstępu do artykułu który już na początku zasadniczo mija się z prawdą? Tylko dlatego że autor dobrze umie obrabiać zdjęcia?
Przyznam że zupełnie nie rozumiem o co Ci chodzi. To trochę tak jakbyś pisał że popularnych osób z blogiem w sieci nie można kwestionować choćby pisały bzdury.
Trudno poważnie traktować wpis który zaczyna się od:
"Gdy Apple przeszło na swoje własne SoC, to zdefiniowało na nowo, co to znaczy wydajność. Już nie chodziło o samą szybkość robienia zadań, ale i o responsywność i to jak komputer się zachowuje, kiedy np. generuje 10 000 miniatur w Lightroomie, a użytkownik w tym samym czasie używa komputera do innych rzeczy (i to nie tylko mało wymagających, ale np. jednocześnie montuje film 12K z color gradingiem i mnóstwem filtrów). Co więcej nie dotyczy to tylko dopakowanych konfiguracji. Wszystko się przełącza równie szybko, jakby komputer w tle niczego nie robił, podczas gdy PC złożony do naprawdę ciężkich zadań, zachowuje się wyraźnie inaczej, będąc tak obciążonym."
Używam sprzętu Apple, aktualnie mam Mac Studio M2 Ultra 128GB, MacBook 16 Pro M2 Max 64 GB, i MacBook Pro 14 M2 Max . Czyli sprzęt z górnej półki.
Z PC moja najmocniejsza konfiguracja do Ryzen 9 7950X3D, + RTX 4090, czyli też górna półka.
I jak czytam Thomasa który pisze że na Mac'u podczas jednoczesnego generowania "10 000 miniatur w LR i montażu filmu 12K z color gradient i mnóstwem filtrów.... wszystko się przełącza równie szybko, jakby komputer w tle niczego nie robił" to to jest ewidentne kłamstwo, bzdura, i wprowadzanie w błąd. Nie muszę nikomu wierzyć lub nie wierzyć, wiem na pewno bo mam ten sprzęt widzę co się dzieje kiedy zapuszczę przetwarzanie wsadowe kilkuset RAW'ów i robię w tym czasie coś innego. Aplikacje otwierają się wyraźnie wolniej, można sobie zmierzyć ze stoperem w ręku, taki MS Word potrafi się wczytywać dwa razy wolniej niż normalnie. Chrome tak samo. I tak dalej, i tak dalej. Dodatkowo sugerowanie że na PC jest jakoś inaczej, uważam za wyjątkowy przejaw braku obiektywizmu.
Oczywiście to nie tak że nie da się wtedy wygodnie pracować, da się, to że aplikacja otwiera się w 6 sekund a nie w 3 sekundy nikomu chyb anie robi różnicy wydajności jego pracy.
Ale do jasnej cholery, nie piszmy że Mac to magiczny komputer który pod silnym obciążeniem nie spowalnia, i zachowuje się inaczej niż PC.
Marcin
Nikon Z9, Z8, Z7II, Sony A1, A7RV, A7RIII, Canon R5, Olympus M1X, OM-1, E-M5 MK III
Skontaktuj się z nami