Torba na Z8 z 24-120 f4 S

[JK]

Ta torba ma jeszcze jedną zaletę. Nie ma suwaków, czyli się nie rozwalą. Torba jest "zapinana" na rzepy, które wystarczająco dobrze trzymają, a próba ich otwarcia jest na tyle głośna, że nie da się tego nie usłyszeć. Ewentualni "kieszonkowcy" nie maja łatwo.

[burton]

@m_a_g A mógłbyś sprawdzić jak się w tę torebeczkę wpasowuje nieco mniejszy korpus A7 z założoną stałką + dodatkowa, też niewielka stałka w przegródce obok? I jak się po to sięga, czy nie jest to jakoś poupychane? Retrospective'a mam od wielu lat i to się praktycznie nie zużywa, ale to znacznie większy model, którego już na co dzień nie potrzebuję.

https://www.thinktankphoto.com/produ...pective-4-v2-0

Masz tu wiele wariantów. Zamówiłem czarną czwórkę. Będzie zamiennie z siódemką

[Kojocisko]

Używam Think Tank Retrospective 5 do kilku lat i jestem zachwycony tą torbą. Chodzi mi po głowie jeszcze zakup większego wariantu.
Ale potwierdzam, że jakość wykonania, stopień przemyślenia konstrukcji i styl - są fantastyczne.
Używam także plecaka TT do przewożenia sprzętu i podobnie jak torby retrospective, jest to znakomity, świetnie wykonany sprzęt.

[m_a_g]

@m_a_g A mógłbyś sprawdzić jak się w tę torebeczkę wpasowuje nieco mniejszy korpus A7 z założoną stałką + dodatkowa, też niewielka stałka w przegródce obok? I jak się po to sięga, czy nie jest to jakoś poupychane? Retrospective'a mam od wielu lat i to się praktycznie nie zużywa, ale to znacznie większy model, którego już na co dzień nie potrzebuję.

Bez problemu wejdzie, nawet w więcej niż jednej konfiguracji, zależnie od wielkości stałek i tego która na korpusie. To czy poupychane to już bardzo mocno zależy od tego co rozumiesz przez "niewielką stałkę".
Moje obiektywy do Sony to raczej duże Sony GM 135 f1.8 i sigmy Art 85 f1.4 i 35 f1.2, które też małe nie są, więc nie mam jak sprawdzić.

[Zbyszek]

Te torby są fajne ale mi się też spodobał plecak zrobiony w tym samym stylu:
https://www.thinktankphoto.com/produ...ve-backpack-15

[m_a_g]

Odnośnie torby... niekoniecznie tej którą kupiłem, ale co do zasady, okazało się że podczas podróży wyszła pewna wada takich małych zgrabnych toreb.
Otóż przyzwyczajony do podróżowania z plecakiem z komorą na aparat (czyli z jedną sztuką bagażu zabieranego do kabiny w samolocie), zwyczajnie o niej zapomniałem, zabrałem plecak, bo takowy miałem przy sobie (zwykły, nie foto) a o dodatkowej małej torbie zapomniałem i zostawiłem pod siedzeniem w samolocie. Tak, wiem, to wyłącznie moja wina a nie torby. Chodzi mi tylko o to że w porównaniu z plecakiem gdzie mamy też inne rzeczy potrzebne w podróży taka mała torba jest jednak łatwiejsza do zgubienia, więc trzeba pamiętać o tej dodatkowej sztuce bagażu. Dzielę się z Wami za darmo tymi mądrościami, mnie ta nauczka kosztowała Z8 z 24-120S. Coż

[Ligo]

Nie byłeś w biurze rzeczy znalezionych na lotnisku? Samolot sprzątają po locie.

A trochę poza, ale właściwie w temacie - sprawdzałeś Domke? Moja ulubiona.

[m_a_g]

Byłem, byłem. Przypomniałem sobie o tej torbie zaraz po wyjściu z samolotu, jeszcze przed odprawą graniczną. Niestety z powrotem do samolotu już mnie nie wpuszczono, w biurze na lotnisku powiedziano mi że nikt nic nie znalazł.
Jestem teraz na Dominikanie, ten aparat kosztuje więcej niż roczna pensja tutaj, więc nie ma co się łudzić że da się go odzyskać.
Co do Domke - rozważałem, fajna torba, ale ta którą kupiłem ma lepsze wymiary pod Z8 (centymetr więcej luzu) co przy takim masywnym body robiło mi różnicę.

[m_a_g]

Ha! Właśnie miałem telefon z JetBlue, linia lotnicza znalazła mój aparat - głupi ma szczęście okazuje się

[Ligo]

To gratulacje! Linia się wykazała, ma u mnie plusa.