Close

Strona 4 z 12 PierwszyPierwszy ... 23456 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 116
  1. #31

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Azazel85 Zobacz posta
    Gwarancja jest europejska - jaki problem samemu zgłosić i wysłać do innego serwisu?
    (na przykład)
    Taki, że śle się na koszt własny, a jest on niemały. I nie ma niestety gwarancji, że sprzęt wróci naprawiony.
    Zapraszam na mojego bloga: http://rafalglebowski.pl/blog/

  2. #32

    Domyślnie

    @Fatman, dzięki, że wytłumaczyłeś to za mnie. Biorąc pod uwagę umowne 14 dni z możliwym małym przesunięciem dając aparat w Fotojokerze nie spodziewałem się takiego przebiegu akcji. Strasznie karygodna postawa serwisu, a i salon nieźle dał ciała...
    2 x Nikon D7k + 18-105 - wróciły na serwis
    Nikon D90 + N18-55 + N18-105 + N35 f/1.8 + 50mm f/1.8 + 8mm f/3.5 + 58 f/2.0 + 135 f/2.0
    fb.com/kacper.kopko

  3. #33

    Domyślnie

    Jakie 14 dni?? Do czego?? To jedynie przy niezgodności z umową, mało tego to tylko termin w jakim ma się ustosunkować sprzedawca, odpowiedzieć co i jak z twoim roszczeniem.
    Na zdrowie!!! Dawaj mi tu na FEJS
    Gram w Totolotka i nie zawaham się wygrać!!!

  4. #34

    Domyślnie

    ciekaw jestem czy aparat był w ogóle w serwisie....widziałeś pismo z serwisu, dano ci np ksero? na nim powinno być napisane co było robione, za ile itp.....oczywiście z datą numerem seryjnym aparatu i innymi rzeczami....ja bym od tego zaczął. Czy w ogóle aparat został wysłany do serwisu?, czy metoda chaupniczą naprawiany gdzieś u znajomego znajomego....

  5. #35

    Domyślnie

    Dzwoniłem dziś do serwisu i powiadomiono mnie, że aparat ten jest drugi raz w serwisie z czego ostatnio czyszczono w nim matrycę. Zastanawia mnie czemu wrócił zapluty skoro był czyszczony. W sumie - myślałem nawet czy ponownie nie plunął jak zrobiłem zdjęcie testowe w salonie w niedzielę...
    2 x Nikon D7k + 18-105 - wróciły na serwis
    Nikon D90 + N18-55 + N18-105 + N35 f/1.8 + 50mm f/1.8 + 8mm f/3.5 + 58 f/2.0 + 135 f/2.0
    fb.com/kacper.kopko

  6. #36

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez JOUKI Zobacz posta
    Dzwoniłem dziś do serwisu i powiadomiono mnie, że aparat ten jest drugi raz w serwisie z czego ostatnio czyszczono w nim matrycę. Zastanawia mnie czemu wrócił zapluty skoro był czyszczony. W sumie - myślałem nawet czy ponownie nie plunął jak zrobiłem zdjęcie testowe w salonie w niedzielę...
    To jeśli tak pluje, że to widać po jednym zrobionym zdjęciu, to domagałbym się wymiany sprzętu. Natomiast jeśli masz zamiar jeszcze raz spróbować w serwisie, to wyślij sam, bez pośrednictwa FJ. Im mniej pośredników, tym mniej problemów.

  7. #37

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez JOUKI Zobacz posta
    Dzwoniłem dziś do serwisu i powiadomiono mnie, że aparat ten jest drugi raz w serwisie z czego ostatnio czyszczono w nim matrycę. Zastanawia mnie czemu wrócił zapluty skoro był czyszczony. W sumie - myślałem nawet czy ponownie nie plunął jak zrobiłem zdjęcie testowe w salonie w niedzielę...
    Bo go wyczyscili, przyszedl do FJ wyczyszczony, kilka klapniec i znowu plamy......ja bym sie domagal wymiany sprzetu.
    Niestety w Polsce odbywa sie to inaczej i za wszelka cene sie udowadnia wine klijenta......to co smarowales lustro olejem czy jak?
    Nie wyobrazam sobie zeby czekac na nowy aparat tyle czasu, kupuje sprzet za ktory czesto place wiecej niz w Polsce, ale nigdy nie martwie sie o problemy z aparatem, gwarancja w przeciagu 12mies gwarantuje mi wymiane sprzetu na nowy!

  8. #38

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez JOUKI Zobacz posta
    Opis sprawy: pokazywarka.pl/reklamacja_nikon_fotojoker/
    Z rozmów prowadzonych z pracownikami sklepu czy z ludźmi w sieci padło na wyplucie nadmiaru oleju z lustra na matrycę przy robieniu zdjęcia co było dla mnie logicznym wytłumaczeniem, ale dla mnie to jest usterka techniczna.
    Nie za bardzo zgadzam się z tą teoriom.
    I to nie tylko w tym temacie, ale w większości tematów odnośnie zabrudzeń matrycy.
    W zdecydowanej większości winą za zapaćkanie matrycy jakimś olejem posądzamy mechanizm lustra.
    Ale, w jaki sposób mechanizm lustra może pochlapać matrycę skoro matryca jest zakryta lamelkami tak dokładnie, że nawet światełko nie może się przedostać a co dopiero olej. Jedyny moment, gdy lamelki otwierają się i matryca jest odsłonięta to, gdy lustro jest nieruchome i podniesione.
    Bardziej prawdopodobne jest to, że mechanizm lamelek chlapie a nie lustro.

    A odnośnie samej reklamacji, to będziesz miał nauczkę, że jak kupuje się sprzęcik większej wartości i bardzo delikatny, to bierze się od sprzedawcy fabrycznie zapakowany towar. Sprzedawca powinien przy tobie zerwać oryginalne folie i taśmy, bo skąd wiesz, że aparacik nie był u znajomego sprzedawcy „testowany” i serwis ma rację, że nie uwzględnia reklamacji, bo faktycznie ktoś po „chamsku” próbował go odświeżyć.
    Są sklepy, że dopóki nie zapłacisz za towar to sprzedawca nie rozpakuje towaru.

  9. #39

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Polikon Zobacz posta
    A odnośnie samej reklamacji, to będziesz miał nauczkę, że jak kupuje się sprzęcik większej wartości i bardzo delikatny, to bierze się od sprzedawcy fabrycznie zapakowany towar. Sprzedawca powinien przy tobie zerwać oryginalne folie i taśmy, bo skąd wiesz, że aparacik nie był u znajomego sprzedawcy „testowany” i serwis ma rację, że nie uwzględnia reklamacji, bo faktycznie ktoś po „chamsku” próbował go odświeżyć.
    Są sklepy, że dopóki nie zapłacisz za towar to sprzedawca nie rozpakuje towaru.
    Głupoty piszesz kolego. W tym konkretnym przypadku.
    Na zdrowie!!! Dawaj mi tu na FEJS
    Gram w Totolotka i nie zawaham się wygrać!!!

  10. #40

    Domyślnie

    Głupoty mówisz.
    Przejdź się do sklepu RTV i AGD i zobaczysz czy dadzą ci obejrzeć, co jest w opakowaniu przed kupnem. Możesz sobie oglądać tylko to, co jest na wystawie.
    Zapłacisz, to możesz sobie sprawdzić, co jest w opakowaniu i ewentualnie reklamować na miejscu.
    Pominę fakt, że w Polsce są tak uczciwi handlowcy, że sprzedają wszystko to, co zostanie odrzucone przez KJ w produkcji.
    Nie raz nie dwa kupiłem wadliwy towar. Raczej mógłbym powiedzieć, że na palcach jednej ręki mógłbym wyliczyć sprzęt, który kupiłem byłby w pełni sprawny i odpowiadał swojej specyfikacji.
    Jakby ludzie dokładnie sprawdzali zgodność zakupionego sprzętu ze specyfikacją, i zechciało im się to reklamować, to taka sytuacja szybko by się zmieniła.
    Dam ci prosty przykład.
    Przeglądając nawet to forum. Można często przeczytać.
    Byłem w FJ i pobawiłem się tym korpusem.
    I skąd wiesz, że ktoś nie wsadził palucha, zamiast obiektywu do puszki, a to jest wyjątkowo delikatny sprzęcik. A korpusik trzeba sprzedać.
    Także zastanów się zanim kogoś skrytykujesz.

Strona 4 z 12 PierwszyPierwszy ... 23456 ... OstatniOstatni

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •