Dobrze, że nie napisałem, że jest kulą tylko kulista planetą
ale dzięki za czujność warty link przeczytania
Szukaj
Ciekawostka - mały ale wariat
https://spidersweb.pl/autoblog/skoda...eg-806-tys-km/
Najlepszy numer, że te ultra male silniki 0,9-1,2 L jadą, na prawdę dzięki tym turbinkom jadą. Trzeba się przekonać i pojeździć. Jakiś mega trwałości nie mają, bo teraz nic nie ma trwałości. A ze Skodą to niesamowite, że tyle dokręciła.Na pewno same traski i pod mądrą nogą i ręką.
This is my camera. There are many like it, but this one is mine. My camera is my best friend. Without my camera I am useless. Without me, my camera is useless. I must fire my camera true. And I will!
No to nam napisz "specjalisto od docierania", jak chcesz docierać nowoczesną hybrydę. Nie jakiegoś starego trupa z ręczną skrzynią biegów. Taka hybryda ma bezstopniową automatyczną przekładnię, ma co najmniej dwa silniki - spalinowy i elektryczny, ma oczywiście mikrokomputer, który tym wszystkim steruje bez udziału kierowcy. Nie ma żadnej wajchy. Praktycznie nie masz wpływu na to jakie obroty ma w danym momencie silnik spalinowy, nie wiesz jak jest ustawiona przekładnia i jak współpracują ze sobą oba silniki. Co tu możesz robić? Tylko normalnie jeździć. To ci do głowy nie przyszło?
Jacek
Dociera sie nowe samochody z salonu, to jak moze byc stary trup z reczna skrzynia. Kupiony jako nowy przeciez?
Czy tu jest moze glebsze podloze psychologiczne, ze samochody z reczna skrzynia to ogolnie trupy w starej technologi dla plebsu a bogole to sie automatami woza?
Porshe, Ferrari i wiele innych sportowych aut obalaja ta koncepcje ze swoimi plebejskimi manualnymi skrzyniami
Ehh...
Fuji S5Pro / D90 / F801 / F601 / Reflecta / N16-85VR / N50f1.4G / T70-300 / S24-70HF / H50f2 / Benro A-198n6 / Triopo B3 / CPL / Cokin / Hitech.
Pozdrawiam, Krzysiek.
Sam fakt, że silniki spalinowe pracują w hybrydach w trybie Atkinsona jest już dużą pomocą w ułożeniu silnika (brak dużego obciążenia cieplnego i układu korbowo tłokowego). Do tego hybrydą też można jeździć bez potrzeby butowania.
Tu masz co sądzi ASO Mercedesa o docieraniu. Co prawda Mercedes i AMG nie dorastają Ci do pięt w kwestii wiedzy technicznej (ach ci cholerni humaniści!), no ale może im chociaż im napiszesz, że są debilami. https://www.garcarek.pl/blog/dociera...o-tym-pamietaj
Kończę z Tobą dyskusję o docieraniu, nie mam w zwyczaju kopać leżącego.
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
Powiedzmy, namiastce Atkinsona , może kolega nie wiem co to docieranie, a zresztą kolega ma zawsze rację, nawet jak nie ma racji to i tak ją ma
puszki, słoiki i troszkę światła w ciemności
Skontaktuj się z nami