Szukaj
Metropolitan to chyba 50-tka?
No właśnie trochę dziwaczne te przepisy z granicą 125ccm. Na zdrowy rozum małe moto powinno utrzymać przelotową 100 km/h i móc się rozpędzić do 120, choćby po to, by nie zawadzać TIR-om i nie stwarzać zagrożenia w ruchu. Granica 250ccm byłby znacznie lepsza. Tymczasem kupić firmową 250 nie jest łatwo.
No właśnie - czy jest jakiś rynek w UE, gdzie nie ma problemu z ćwiartkami?
- - - - kolejny post - - - - - -
Mógłbym na raty wziąć.
Ale zatankowana ADV 350 to jakieś 200 kilo. Za dużo.
To europejski przepis na pierwsze prawko lub samochodowe, czyli 125 do 15 koników . Klasy 250 już w zasadzie nie ma, wymarła na rzecz 300-350, mam 250 kupione w zeszłym roku z 2012 roku z przebiegiem 4500 km (aktualnie 11 tyś), pierwsze 300 to były rozwiercone do 280cm3, tak troszkę na siłę, od niedawna pojawiły się "prawdziwe" 300 i 350.
Co do 125 to taka troszkę niebezpieczna pojemność jako podstawowa, co innego jeśli się przyjmie założenie, miasto i tylko miasto
Mam 250 ok 180 kg, to też już za dużo
Ostatnio edytowane przez bogdi64 ; 18-04-2024 o 21:42
puszki, słoiki i troszkę światła w ciemności
Chcę spróbować czegoś nowego. Wszyscy chwalą skutery na lokalu, więc może i mnie spasuje. Oczywiście duża szyba i kufer. Wsiadanie to raz, ochrona jaka taka przed wiatrem i błotem - dwa, więcej zakupów się zmieści, no i nie trzeba wachlować non stop. Jednak kuter bardziej poręczny na mieście.
Kuferek na pewno sie przyda, tylko bym nie szalal z wielkoscia bo ten skuterek straci wtedy troche na swojej zdolnosci wciskania sie w waskie szczeliny miedzy samochodami.
A szyba, to jakas mala i zgrabna. Przeciez skuterem 125 to najczescei jsie bedzie jezdzic 50-70km/h. Wieje dopiero od 100km/h mniej wiecej.
Tak czytajac poprzednei wpisy tutaj, to padlo zeby byl maly, lekki i zwinny a jednoczesnie mogl spokojnie tira wyprzedzic i na obwodnice. No albo to albo tamto
125 to raczej powinny unikac tras szybkiego ruchu. Zawsze mozna sobie lokalna droge znalezc. I beda lepsze widoki i spokojniej.
No chyba ze zamiast skuterka jakis motocykl od 250cm3 wzwyz...to pogodzi sie i zwinnosc i na szybkiej trasie jako tako da rade. Choc lepsza bylaby ofc 500, to juz mozna wszystko w zasadzie.
Fuji S5Pro / D90 / F801 / F601 / Reflecta / N16-85VR / N50f1.4G / T70-300 / S24-70HF / H50f2 / Benro A-198n6 / Triopo B3 / CPL / Cokin / Hitech.
Pozdrawiam, Krzysiek.
Ale wiesz, trochę inaczej się jeździ po Stolycy, a inaczej w pipidówie, gdzie możesz przeciskać się między samochodem, a krawężnikiem, ale przeważnie nie. Tak więc duży kufer nie przeszkadza. Tak samo szyba, mała do ozdoby nie jest mi potrzebna, tylko taka, żeby zgarniała na kask, albo wyżej.
Małe moto typu ćwiartka, też niechętnie, bo nie chce już mi się wachlować. Nazmieniałem się już w życiu biegów.
Był to chyba rok 2018 jak w Walencji wypożyczyłem na weekend Vespę GTS 250 czy tam 280 silnik. Powiem Ci tak. Nic nie zastąpi wrażeń z jazdy takim mocniejszym skuterem w mieście dużym czy małym miasteczku, bo też objeździłem wioski okoliczne jak człowiek jeździ na luzie, w samej koszuli w adidasach, bez szyby w kasku, bez tych butów, sztywnych szmat w spodniach, kurtkach. Oczywiście na wszystko muszą być właściwe warunki atmosferyczne, co i w PL się zdarza.
Ja Ciebie rozumiem, że to ma być skuter, bo po prostu czas na skuter Na Hondzie SH 300 to dopiero wypas będzie, bo Vespa ma mniejsze kółka.
Skontaktuj się z nami